Prawie rok po tym, jak Tesla rozpoczęła testowanie swojego kontrowersyjnego oprogramowania „Full Self-Driving” (FSD) w wersji beta z wybraną grupą klientów, dyrektor generalny firmy Elon Musk powiedział, że dąży do szerszego wydania do końca września. Wiadomość przychodzi jako starszej wersji oprogramowania wyciekły online.
Musk powiedział na Twitterze, że firma wdroży FSD w wersji 10 do klientów w programie wczesnego dostępu o północy 10 września. Następnie oprogramowanie „będzie potrzebować kolejnych kilku tygodni na dostrojenie oraz poprawki błędów”, które Musk szacuje, na kolejne cztery tygodnie. W tym momencie, „publiczny przycisk beta” zostanie udostępniony większej liczbie klientów Tesli, co ma przybrać formę przycisku pobierania dla osób, które zakupiły pakiet FSD.
Oczywiście wszystko to należy traktować z ogromnym przymrużeniem oka. Musk już od jakiegoś czasu obiecuje szersze wydanie oprogramowania w wersji beta dla tych klientów, którzy zakupili pakiet FSD (który obecnie kosztuje 10 000 dolarów). Jest całkiem możliwe, że termin wydania FSD zostanie po raz kolejny przesuniety w czasie. Musk zapowiadał, że „długo oczekiwana” wersja FSD zostanie wydana już w 2018 roku co jednak nie doszło do skutku. Kolejne obietnice wydania systemu FSD ogłaszał w roku 2019, również bez efektu.
Nie ma wątpliwości, że Tesla jest bardziej skłonny niż jego konkurenci do testowania wersji beta samochodu przyszłości z funkcją autopilota, jednak najbardziej skupia się na wykrywaniu i poprawianiu wszelkich usterek, które mogłyby wpłynąć na bezpieczeństwo jego użytkowników. Tweety Muska o premierze nowego systemu FSD to działania marketingowe, mające na celu pokazanie Tesli jako lidera w dziedzinie autonomicznej jazdy, mimo że jej pojazdy stale nie spełniają wymogów, które większość ekspertów określiłaby mianem samoprowadzącego się samochodu.
Musk powiedział, że stara się stworzyć technologię autonomicznych pojazdów, która opiera się na czujnikach opartych na wizji, takich jak kamery i oprogramowanie trenowane przez sieć neuronową.
